wtorek, 15 grudnia 2009

Myszory

Czerwcowa mysza już u Madziuli :)

A i lipcowa w zaawansowanym stadiu tworzenia :P
A tymczasem kolokwia, choinka, kot... itp itd.... jakoś świąteczna atmosfera jeszcze mnie nie przytuliła :)

1 komentarz:

  1. jak dzisiaj dostałam kolejną lipcową mysz to sie załamałam że Mela ma takie tempo, a ja nie ogarniam w ogóle czasu - bo klasówki, koniec semestru projekty itp, ehhh ale nic to Monika ja Cię dogonię :)

    OdpowiedzUsuń